Szczególny gość w ratuszu - Pan Karol Jakóbik
Pani Marta Makuch Zastępczyni Prezydentki Miasta Słupska spotkała się z niezwykłym człowiekiem, Panem Karolem Jakóbikiem, 90-latkiem, który swoją energią, radością, uśmiechem i humorem potrafi ocieplić i rozjaśnić nawet tak zimny i szary dzień, jaki mamy dziś.
Pan Karol od ponad 40 lat mieszka w Słupsku. Trafił do naszego miasta z Dusznik-Zdrój - przyjeżdżał wcześniej tylko na wakacje, jakieś krótkie pobyty, ale tak zachwycił się Słupskiem, że zdecydował z rodziną zamieszkać tu na stałe.
Jest fanem komunikacji miejskiej, obserwuje zmiany, jakie zachodzą w naszym mieście na przestrzeni lat, potrafi godzinami opowiadać właśnie o transporcie publicznym, ale też o innej ogromnej pasji, jaką są podróże. Zwiedził prawie cały świat, bliższe i odleglejsze państwa i kontynenty: był np.w Japonii, Tybecie, na Kubie, w Kanadzie i w wielu innych miejscach. Jak sam powtarza - to wielki dar, spotkać innego człowieka, doświadczyć innej kultury, nauczyć się, że różnorodność jest tak bogata i tak bliska nam, wystarczy jej dotknąć.
Jest bardzo ciekawym nie tylko świata człowiekiem, ale i różnych dostępnych atrakcji - np. z ogromnymi emocjami wspomina swój prezent na 90.urodziny jakim był... lot szybowcem.
Ciekawostką jest fakt, że jego koleżanką z klasy w Gimnazjum Zdobienia Szkła była Irena Santor. Jak wspominał Pan Karol już wtedy pięknie śpiewała i prezentowała wyjątkowy talent artystyczny.
Swoje życie zawodowe łączył najpierw z przemysłem szklarskim,dzięki któremu poznał miłość swojego życia, swoją żonę, z którą przeżył wspólnie 57 lat. Niestety, ukochana Pana Karola zmarła, nie było im dane świętować jubileuszu 60-lecia, jednak wspomnienia i serce Pana Karola zawsze było i jest oddane żonie.
Później pracował w przedsiębiorstwie ALKA, a następnie w innym podmiocie związanym z branżą obuwniczą.
Dziś jego największym szczęściem jest wnuczka Izabela Zdanowicz i prawnuczka Delfina.
Pan Karol zapytany przez Panią Martę Makuch, gdzie chciałby mieszkać jeszcze, poza Słupskiem powiedział, że w Japonii. Podoba mu się porządek, jaki tam panuje, organizacja życia społecznego, zawodowego, widzi w tym jakiś sens i wartość, którą osobiście docenia.
Życzymy Panu Karolowi kolejnych lat, tak bogatych i pełnych w emocje, radość i szczęście. Cieszymy się, że mogliśmy dziś gościć Pana w ratuszu, który zwiedził Pan wspólnie z przewodnikiem z Centrum Informacji Turystycznej w Słupsku.