Słupszczanin mistrzem świata
Maciej Rutkowski, słupszczanin, został mistrzem świata w windsurfingu. Po ostatnim cyklu zawodów na plaży Tsukuihama w Yokosuka City w Japonii rywalizacja tak się ułożyła, że to on mógł się cieszyć z pierwszego w życiu tytułu najlepszego zawodnika globu.
Polak w arcyciekawych okolicznościach wyprzedził w ostatecznej klasyfikacji konkurencję. Walka o tytuł o mistrzostwo świata PWA w slalomie w windsurfingu toczyła się między Rutkowskim, a Chorwatem – Enrico Marottim. Polak odpadł w ćwierćfinale ostatnich zawodów zderzając się z pływającym po wodzie workiem foliowym. Ostatni bieg obserwował więc z lądu. Na morzu konkurencja ułożyła się tak, że rywale nie potrafili wykorzystać wypadku słupszczanina i to 30- letni Rutkowski ostatecznie został mistrzem świata. Zapracował na to dobrymi występami we wcześniejszych zawodach.
To jego największy sukces w karierze, do tej pory był już wicemistrzem globu, jest też wielokrotnym mistrzem Polski. Często trenuje, szczególnie zimą w naszym regionie w Ustce.
Fot. PWA WORLDTOUR